WYPRAWY KONNE

Czy szliście kiedyś pachnącą, ukwieconą łąką zasłuchani w odgłosy natury, napawając się niczym nieposkromionym kontaktem z przyrodą? Z końskiego grzbietu doznania są jeszcze głębsze… Tylko zapach kobiety i kwiatów może być nieco piękniejszy od woni konia w marszu.

Stanęliście pewnie nie raz przed staropolskim dworem, uśmiechając się do zasłyszanych dworskich historii, dawnych legend i genealogicznych koligacji. Z końskiego grzbietu usłyszycie więcej, bo nawet zrujnowane szlacheckie dworzyszcze pręży się i pięknieje na widok konia i jeźdźca, tak częstego w dawnych, niezmotoryzowanych czasach… Nie wierzysz?

A gdyby wieczornym czasem pojawić się konno na bitewnym polu sprzed stuleci, to wydaje się, że niewidzialne ręce bezimiennych kawalerzystów pośród ech wystrzałów i zgrzytu oręża starają się dotknąć końskiej szyi… Naprawdę.

Szlaki konne z dobrze przygotowaną klimatyczną bazą noclegową dla jeźdźców i koni wyrastają jak grzyby po deszczu. W samej tylko Wielkopolsce jest już ok. 500 km oznakowanych długodystansowych szlaków konnych i wciąż powstają nowe.

Całodzienny trud jeździeckiej wędrówki można spłukać we wspólnej wraz z koniem kąpieli w jeziorze lub pod szlauchem i tak orzeźwionym wrócić na chwilę do rzeczywistości. A potem? Popas i odpoczynek, ognisko i… przyjaciel o właściwym zapachu.